Miękinia po raz drugi
-
DST
60.50km
-
Czas
02:06
-
VAVG
28.81km/h
-
Sprzęt Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znowu wyjazd do Miękini. Trasa normalna, czyli do Krzeszowic główną, i potem podjazd. Co ciekawe, średnia wyszła praktycznie taka sama jak wtedy, kiedy jechałem tę trasę na MTB. Trochę to dziwne, ale tłumacze to sobie tym, że po pierwsze, wtedy nie było gorąco, a dzisiaj było i to bardzo, tym, że był mocniejszy wiatr w twarz w drodze do Krzeszowic, tym, że na MTB niskie przełożenia jednak na tak stromych podjazdach, jak fragmentami ten do Miękini sprawdzają się lepiej od szosy..
No i najważniejsze, wtedy jechałem "z rozpędu", a teraz to jednak czuć te 2 tygodnie przerwy od jakiejkolwiek jazdy. Rozgrzewkowe tempo tych wyjazdów weekendowych nie zastąpi regularnej jazdy.
Co ciekawe, średnia systematycznie idzie w górę, i wraca do normalnego poziomu:
sobota: 26.35 km/h
niedziela: 27.36 km/h
poniedziałek: 28.81 km/h
Jutro wybieram się znowu, ciekawe ile wyjdzie.
Kategoria 50-100km, Szosa



