szosą na 3 małe podjazdy
-
DST
74.00km
-
Czas
02:39
-
VAVG
27.92km/h
-
VMAX
60.70km/h
-
Sprzęt Szosa
-
Aktywność Jazda na rowerze
wybrałem się pod wieczór w kierunku jak zwykle zachodnim, pierwszy raz wjeżdżając pod radar "zapałka" od strony Zabierzowa. W sumie nic wyjątkowego w tym podjeździe nie ma, zdecydowanie lepszy jest za to zjazd przez dolinkę do drogi przy skale Kmity. Potem do Kleszowa przez Burów, stamtąd z powrotem w dół do drogi na Morawice, przez nią do Chrosnej, do góry, w dół do Brzoswkini, powrót do Aleksandrowic i przez Morawice do Liszek i toru. Powrót jak zwykle, z dokrętką 3 okrążęń dookoła toru, żeby dobić troche dystansu (z tego samego powodu pojechalem dalej bulwarami, zamiast skrecac przy moscie Zwierzynieckim).
Zawsze jak juz wracam z dalszego wyjazdu, to wiatr na bulwarach jest akurat w twarz. Nigdy jak jade tam wypoczęty sie to nie zdarza.. ciekawe.
Teraz na pewno dzień odpoczynku, bo mimo, ze niedziela byla bez jazdy, to grałem mecz, i czuje ze najwyzsza pora dać spokoj :P
Kategoria 50-100km, Szosa



